sobota, 25 sierpnia 2018

Bilans ogrodowy dnia

Rządek truskaweczek posadzony i rządek sałaty. Trzeci rządek zaczęty - z truskawkami. Po kolejnym deszczu już ziemia na tyle miękka, że można zeszłoroczne truskawki wykopywać i przesadzać.

Sałatę trzeba było przesadzić, bo tam gdzie posiana - nie rosła.
Stała w miejscu. Nic dziwnego - bo pod dębem nic nie chce rosnąć i plony są słabe, opóźnione. W przyszłym roku posieję trawę pod tym dębem w cyrklu jego korony (bo tak samo korzenie sięgają, jak korona drzewa) i urządzę kącik wypoczynkowy. Nie ma sensu siać warzyw pod dębem. Za to jest sens grzybnie borowików posadzić. Będą rosły piękne grzyby.

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam na warsztaty permakulturalne na moim Rancho :)

Ziemia się szybciej kręci i czas szybciej ucieka

Ja to czuję od dłuższego czasu, że czas szybciej biegnie niż dawniej. Sądzę, że to ma związek z tym, że Ziemia zwiększyła obroty. Brakuje mi...