niedziela, 28 czerwca 2020

Idę na bosaka

Całe lato chodzę po podwórku i ogrodzie na bosaka. To znakomity masaż dla umęczonych, puchnących stóp. Stopa oddycha, rosista trawa szoruje stopy do białości oraz masuje i wzmacnia podeszwę. Kontakt z gołą, rozgrzaną glebą ogrodową wzmacnia odporność. Nie bez powodu zwierzęta takie jak kury czy psy zakopują się w ziemi. Psy się w ten sposób chłodzą, a kury kąpią, zażywają kąpieli ziemnych. Dziś, gdy wstanę też oczywiście idę na bosaka.

Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam na warsztaty permakulturalne na moim Rancho :)

Ziemia się szybciej kręci i czas szybciej ucieka

Ja to czuję od dłuższego czasu, że czas szybciej biegnie niż dawniej. Sądzę, że to ma związek z tym, że Ziemia zwiększyła obroty. Brakuje mi...