Nad melonem to ja się zastanowię mocno, bo szczypie mnie język po nim.
Zebrałam mnóstwo świeżych nasion, ale już jest za późno żeby go posiać, a ten co wcześniej wysiałam z torebek to nie wzeszedł.
W tym roku jest zimna wiosna, a lato ma być krótkie, więc słabo melon by rósł.
Za to mam mnóstwo cukinii posianej. Wyrasta też dynia i rosną ogórki.
Warto posiać buraki.
Izabella INDIANKA Redlarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam na warsztaty permakulturalne na moim Rancho :)